Przerwać serię remisów – zapowiedź meczu z Huraganem Morąg

Przed zawodnikami Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki kolejne ligowe spotkanie. Już w sobotę zielono-biali zagrają na trudnym terenie w Morągu z miejscowym Huraganem.

Ekipa z Warmii i Mazur nie zapisała się dotychczas wielkimi sukcesami w historii polskiej piłki. W latach sześćdziesiątych zespół zdobył mistrzostwo województwa i wojewódzki Puchar Polski, a w latach osiemdziesiątych mistrzostwo województwa, trzykrotnie wicemistrzostwo województwa oraz awans do III ligi.

Długo na tym poziomie zawodnicy Huragana nie pozostali i przez kolejne sezony przebywali z reguły na piątym szczeblu rozgrywkowym. Dopiero w sezonie 2002/2003 udało się awansować do ówczesnej czwartej ligi, która po sześciu latach (z uwagi na reorganizację i zmianę nazewnictwa) przeistoczyła się w trzecią ligę podlasko-warmińsko-mazurską.

Klub bardzo chciał awansować do II ligi, lecz aż czterokrotnie, m.in w minionym sezonie, musiał pocieszyć się jednie drugą pozycją w tabeli. Najbliżej był w sezonie 2008/2009, kiedy ta lokata gwarantowała udział w barażach. Ostatecznie jednak nie udało się osiągnąć wymarzonego rezultatu. W minionym sezonie, jak zostało to już wspomniane, Huragan zajął drugie miejsce w tabeli i tylko Olimpia Elbląg, która ostatecznie awansowała po barażu do drugiej ligi, okazała się lepsza.

W obecnych rozgrywkach nasi sobotni rywale spisują się podobnie do nas, plasując się w ligowej tabeli tuż za nami. Gracze z Morąga mają na swoim koncie trzydzieści siedem punktów i jedynie “oczko” straty do naszego zespołu. Warto dodać, że Huragan to drużyna, która nie oddaje łatwo punktów u siebie. W trzynastu spotkaniach nasi sobotni rywale jedynie dwukrotnie przegrali, a aż osiem razy cieszyli się ze zwycięstwa.

Tymczasem zawodnicy Piotra Kupki po dwóch bezbramkowych remisach w Białymstoku i z Łódzkim Klubem Sportowym, spadli na dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Obecnie strata aleksandrowian do piątego miejsca wynosi jednak tylko pięć punktów.

Sporym osłabieniem zielono-białych z pewnością będzie brak kluczowego obrońcy, kapitana drużyny, Przemysława Woźniczaka. Zawodnik za sprawą czwartej żółtej kartki zmuszony został pozostać w Aleksandrowie.

W pierwszym spotkaniu między tymi drużynami, rozgrywanym jesienią w Aleksandrowie, padł remis 1:1. Gola dla Sokoła zdobył wtedy Joachim Pabjańczyk, dla Huraganu zaś Radosław Lenart. Bardzo prawdopodobne, że obu graczy tym razem nie zobaczymy. Pomocnik zielono-białych dopiero powrócił po kontuzji, a w meczu z ŁKS nie dostał szansy gry, mimo że był na ławce rezerwowych. Tymczasem gracz z Morąga pauzować będzie za kartki. Miejmy nadzieję, że inni zawodnicy naszego zespołu wezmą na siebie ciężar zdobywania goli i tym razem drużyna wróci z kompletem punktów.

Huragan Morąg – Sokół KONSPORT Aleksandrów Łódzki / 06.05.2017 r., godz. 17:00

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *