Nie taki początek sezonu wyobrażali sobie zawodnicy rezerw Sokoła Aleksandrów Łódzki. Tym razem zielono-biali zmierzyli się u siebie z GKS-em Ksawerów, który okazał się lepszy od aleksandrowian.
Do niedzielnego pojedynku, piłkarze prowadzeni przez Kamila Kmiecia zostali wzmocnieni kilkoma zawodnikami z szerokiej kadry pierwszej drużyny. Na boisku od pierwszej minuty pojawili się bramkarz Paweł Lipiec oraz Damian Knera, Jakub Rogalski i Mateusz Szymański. Posiłki jednak niewiele pomogły, gdyż już w 13. minucie, goście za sprawą Arkadiusza Telesiewicza objęli prowadzenie, a tuż przed przerwą, naszego bramkarza pokonał Łukasz Wiśniewski. Bramkę kontaktową w 65. minucie zdobył za to dla naszego zespołu Jakub Stegliński. Radość aleksandrowian nie trwała jednak długo, gdyż w przeciągu sześciu minut przyjezdni dwukrotnie pokonali Adama Posiewałę. Rozluźnieni gracze z Ksawerowa spuścili troszeczkę z tonu i w końcówce również dali się dwukrotnie zaskoczyć. W 82. i 84. minucie, nadzieję zielono-białym dał Jakub Iwanek, który nie dał szans golkiperowi GKS-u. Rezerwy ruszyły do ataku w celu uzyskania chociaż remisu, lecz ostatecznie to rywale zadali decydujący cios. Chwilę przed końcem regulaminowego czasu gry, Wiśniewski, swoją drugą bramką ustanowił wynik meczu na 5:3.
Sokół II Aleksandrów Łódzki – GKS Ksawerów 3:5
0:1 – Arkadiusz Telesiewicz (13′)
0:2 – Łukasz Wiśniewski (45′)
1:2 – Jakub Stegliński (65′)
1:3 – Patryk Olszewski (66′)
1:4 – Rafał Rikszajd (71′)
2:4 – Jakub Iwanek (82′)
3:4 – Jakub Iwanek (84′)
3:5 – Łukasz Wiśniewski (89′)
Sokół II: Lipiec (46’Posiewała) – Wdówka (60’Abramczyk), Bielak, Szymański, Przybylski – Rogalski (46’Grell), Knera (46’Iwanek), Stegliński (75’Klima), Leszczyński (75’Latosek), Osajda (60’Smolarski) – Kasierski