Podsumowanie 20. kolejki III ligi

Sokół mimo, że nie rozgrywał w weekend swojego spotkania to utrzymał jedenastą pozycję w ligowej tabeli.

W miniony weekend nie przyszło kibicom Sokoła Aleksandrów Łódzki emocjonować się meczem swoich ulubieńców. Pierwotnie podopieczni Piotra Kupki mieli w niedzielę mierzyć się z rezerwami Legii Warszawa, ale z racji dużej ilości powołań do reprezentacji narodowych w zespole z Warszawy, spotkanie zostało przełożone na piątego kwietnia.

W tej kolejce doszło do dwóch pojedynków zespołów z dołu tabeli. Motor Lubawa podejmował Concordię Elbląg, a MKS Ełk mierzył się z Huraganem Wołomin. Czerwona latarnia z Lubawy doznała kolejnej porażki, ulegając 0:3. Gracze z Ełku zaś, po dwóch trafieniach Daniela Świderskiego wygrali 2:0.

Największą niespodzianką tej serii spotkań była utrata punktów przez lidera z Łodzi. Łódzki Klub Sportowy gościł wzmocnioną posiłkami z Ekstraklasy, drugą drużynę Jagielloni Białystok. Goście wygrali ten mecz 1:0 i jako pierwsi pokonali w tym sezonie zawodników Marcina Pyrdoła. Dla ŁKS-u ten mecz może nie tylko wiązać się ze stratą punktów. W 26. minucie boisko opuścił z powodu urazu najlepszy strzelec rozgrywek Jewhen Radionow.

Najbliższy rywal Sokoła, ŁKS Łomża, przegrał na wyjeździe z Sokołem Ostróda aż 0:4. Wynik meczu rozstrzygnął sie już praktycznie w pierwszej połowie, po której gospodarze prowadzili już 3:0.

Wszystkie wyniki 20. kolejki III ligi:

Sokół Aleksandrów Łódzki – Legia II Warszawa przełożony
Widzew Łódź – Pelikan Łowicz 2:0 (Radwański 35, Kamiński 90+4)
Motor Lubawa – Concordia Elbląg 0:3 (Strach 78,82, Duda 87)
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Lechia Tomaszów Mazowiecki 2:0 (Szczepański 23, Maciejewski 90)
Sokół Ostróda – ŁKS 1926 Łomża 4:0 (Hirsz 25,37, Suchocki 31, Pączko 59)
Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie – Ursus Warszawa 2:0 (Domżalski 36 (k), Koziara 73)
MKS Ełk – Huragan Wołomin 2:0 (Świderski 22, 67)
Huragan Morąg – Ruch Wysokie Mazowieckie 3:0 (Galik 23, Zajączkowski 31, Chiliński 56 (k))
ŁKS Łódź – Jagiellonia II Białystok 0:1 (Szymański 72 (k))