Jakub Szarpak: Jesteśmy zespołem, który może namieszać w lidze

Kapitan drużyny Jakub Szarpak w tym sezonie zagrał we wszystkich 18. meczach ligowych, rozegranych do tej pory w III lidze gr. 1. Zdobył dwa gole, w tym jednego pięknego w meczu z Ursusem Warszawa i zdecydowanie pomógł Sokołowi w zdobyciu wysokiego ligowego miejsca. Piłkarz uspakaja kibiców. – Zostaję w Sokole do końca sezonu – zaznacza kapitan drużyny.

Pierwszą rundę rozgrywek zakończyliście na 4. miejscu, macie taki sam dorobek punktowy, co druga i trzecia drużyna. Jak oceniasz grę Sokoła w pierwszym okresie sezonu?

Runda jak najbardziej na duży plus. Przed sezonem nikt nie przypuszczał, że zespół po takich przetasowaniach kadrowych będzie w stanie wywalczyć tak wysoką pozycję . Jeśli chodzi o grę, to myślę, że zawsze mogło być lepiej. Trzeba się jednak cieszyć, że z tak młodą drużyną zdobyliśmy tyle punktów.

Jesteś podstawowym piłkarzem oraz kapitanem Sokoła. W tym sezonie występujesz na pozycji lewego obrońcy. W ubiegłym roku występowałeś na różnych pozycjach. Czy lewa obrona jest dla Ciebie nominalna, czy wolałbyś grać choćby w pomocy?

Poprzedni sezon był dla mnie bardzo ciężki. Po kontuzji moja forma była średnia i gra na różnych pozycjach też tak wyglądała – raz lepiej raz gorzej. Ten sezon rozpocząłem na lewej obronie i to jest moja docelowa pozycja, na której najlepiej się czuję.  Wychodzę z założenia, że zagram na pozycjach, na których trener będzie potrzebował mojej osoby. Oczywiście będę się starał dać jak najwięcej drużynie.

Nie da się ukryć, że trener Dawid Kroczek miał nie lada wyzwanie. Przejąć zespół po doświadczonych szkoleniowcach i stworzyć młodą drużynę bez większego doświadczenia. Większość defensywnych piłkarzy pozostało z ubiegłego sezonu, czy to jest główny sukces w postaci dobrego wyniku w tabeli?

Trener Kroczek jest bardzo inteligentnym człowiekiem z ogromnym warsztatem trenerskim. Ta runda pokazała, że w cztery tygodnie zebrał zespół, który naprawdę gra nieźle. Bardzo dobra atmosfera w szatni, to też po części zasługa trenera. Moim zdaniem po dobrze przepracowanej zimie jesteśmy zespołem, który może bardzo namieszać w tej lidze.

Czy miałeś jakieś propozycje, by opuścić Sokół Aleksandrów i czy zostajesz w drużynie do końca sezonu?

Propozycje były, rozmowy zresztą też, ale postanowiłem, że kolejną rundę zostanę w Sokole .

Co właściwie możecie ugrać w rundzie rewanżowej? Uważasz, że może być jeszcze lepiej?

W każdym spotkaniu mogę obiecać, że będziemy grać o zwycięstwo, a co ugramy – tego nie wiem . Mądrzejszy będę po ostatnim meczu sezonu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *